- 2 duże plastry z udźca wołowe
- 4 plastry boczku wędzonego (ok 0,5cm grubości)
- 1 cebula
- 1 ogórek kiszony (duży)
- musztarda sarepska
- sól/ pieprz do smaku, ziele angielskie, liść laurowy
- mięso rozbijamy na cienkie plastry, duże płaty przecinamy na pół krótszym bokiem
- plastry smarujemy musztardą, na jednym z brzegów układamy 1 ćwiartkę ogórka kiszonego, ćwiartkę cebui i kawałek boczku wędzonego.
- zrazy zawijamy, boki do środka następnie rolujemy bardzo ciasno zaciskając. Na koniec wbijamy wykałaczki tak aby podczas podsmażania się nie otworzyły
- obtaczamy w mące i smażymy z każdej strony na mocno rozgrzanym oleju.
- zrumienione zrazy układamy w garnku, zalewamy do połowy wodą, wrzucamy 4-5 ziaren ziela angielskiego, 3-4 liście laurowe, solimy pieprzy do smaku i dusimy do miękkośći ok 1,5-2h. W przypadku odparowania wody podlewamy przegotowaną wodą.